HIT Z DROGERII || Bell HYPOAllergenic, Podkład Nude Liquid Powder

8/31/2018 08:13:00 PM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Nie lubię kiedy blogerki/vlogerki polecają tani produkt... Dlaczego? Z jednej strony to na prawdę jest ekstra, że tani produkt jest tak rewelacyjny jak nie jeden produkt marki wysoko półkowej. Jednak z drugiej kiedy zaczyna się polecanie taniego produktu trudno jest go upolować na drogeryjnej półce. Tak właśnie było z podkładem Bell HYPOAllergenic, Nude Liquid Powder. Na jego niekorzyść przemawiało również to, że jest dostępny tylko i wyłącznie w drogerii Hebe. Przez jakiś czas był również na stronie sklepu internetowego marki, ale był wiecznie wyprzedany. Na szczęście chyba udało mi się trafić na świeżutką dostawę i kupiłam swój odcień. Na prawdę warto było poczekać, a dzisiaj opowiem Wam dlaczego :)


OPIS PRODUCENTA:
Zapewnia naturalny efekt idealnie gładkiej "nagiej" skóry. Płynna formuła po nałożeniu na skórę twarzy zmienia się w puder. Produkt nie sprawia wrażenia maski i pozwala skórze oddychać. Łatwo się rozprowadza, stapia się ze skórą, nadaje jej zdrowy wygląd i kryje drobne niedoskonałości. Daje trwałe, aksamitne matowe wykończenie.

Dla uzyskania optymalnego efektu rekomendujemy nakładanie produktu opuszkami palców. Ze względu na płynną formułę gąbka może wchłonąć puder.

Produkt jest przebadany pod kontrolą dermatologa. Odpowiedni dla osób o cerze wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień.

MOJA OPINIA:
Produkt znajduje się w szklanym porządnie wykonanym opakowaniu z pipetą. Jego pojemność wynosi 25 gr i należy go zużyć w ciągu 12 miesięcy. Jego dostępność jest bardzo ograniczona ponieważ aktualnie można go dostać na wyłączność w Hebe. Jakieś dwa miesiące temu był jeszcze dostępny w sklepie internetowym Bell jednak w chwili obecnej nie znalazłam go już na ich stronie.



Konsystencja podkładu jest wodnista, lejąca spływająca z dłoni. Pipeta wydobywa odpowiednią ilość produktu do pokrycia całej twarzy i jest porządnie wykonana. Podkład ma pudrowe wykończenie i jeśli nie lubisz pudrować podkładu będzie to dobra opcja dla Ciebie. Ja jednak delikatnie dodaje jeszcze pudru żeby lepiej "zagruntować" podkład aby dłużej się trzymał. Producent zaleca nakładanie podkładu przy pomocy naszych palców żeby podkład nie stracił swojej pudrowości - według producenta gąbeczka może ją zjeść. Ja jednak aplikowałam go gąbeczką i nie zauważyłam praktycznie żadnej różnicy. Tak na prawdę każda metoda aplikacji dla tego podkładu jest świetna. Ogólnie jego aplikacja jest bardzo szybka, nie pozostawia smug, wygląda nieskazitelnie.

02 Light Beige
Kolorystyka jest bardzo ograniczona ponieważ są dostępne tylko trzy kolory: 01 Porcelain, 02 Light Beige i 03 Neutral. Pierwszy kolor jest bardzo bardo jasny (bladziochy powinny być z niego zadowolone) i wpada w różowe tony. Kolor nr 02 jest neutralny, delikatnie żółty nadal dość jasny. Myślę, że te odcień będzie pasował większości Polek (kiedy nie są opalone). Kolejny kolor 03 jest w podobne tonacji do poprzednika jednak jest zdecydowanie ciemniejszy. Ja wybrałam dla siebie kolor 02 który aktualnie jest dla mnie za jasny bo się opaliłam, ale kiedy go kupowałam był w sam raz. Kolor będzie dla mnie znowu dobry tak mniej więcej za miesiąc kiedy zejdzie opalenizna.

Zdjęcie przed i po 02 Light Beige
Zdjęcie kiedy kolor był dla mnie dobry.
W tym podkładzie podoba mi się na prawdę wszystko Ma bardzo lekką konsystencję, bezproblemowo się nakłada i przepięknie wygląda na twarzy. Kolor nie ciemnieje. Na twarzy zachowuje się bardzo lekko, nie czuć go przez cały dzień - jest jak nasza druga lepsza skóra! Skóra jest perfekcyjnie wygładzona, koloryt jest idealnie wyrównany i nie tworzy efektu maski. Podkład stapia się ze skórą sprawiając, że skóra wygląda zdrowo i naturalnie. Podkład ma matowe wykończenie jednak jest ono bardzo naturalnie, nienachalne. Nie ma mowy o płaskim, sztucznym efekcie matu. Nude Liquid Powder jest bardzo lekkim podkładem, ale jednocześnie ma na prawdę świetne krycie. Jedna cienka warstwa daje średnie krycie i jest w stanie zakryć wszelkie mankamenty naszej urody (zaczerwienienia, pryszcze itd). Jeśli takie krycie nie jest dla kogoś wystarczające to spokojnie można je stopniować. Szczerze mówiąc przy pierwszym testowaniu nie spodziewałam się tak dobrego krycia i jednocześnie uczucia lekkości. Co więcej nie tworzy efektu maski, doskonale stapia się ze skórą.

Zdjęcie po 10H od nałożenia.
Podkład potrafi utrzymać się na mojej mieszanej cerze w nienagannym stanie przez nawet 12H - bez żadnych poprawek! Nigdzie się nie ściera, nie wchodzi w zmarszczki, na nosie wygląda perfekcyjnie i nie podkreśla wągrów. Mat trzyma przez kilka dobrych godzin - delikatnie się świeci w srefie T, ale nie ma tragedii.

Podsumowując: Lekki, świetnie kryjący, bezproblemowy w aplikacji, długo utrzymujący się, dający matowe wykończenie makijażu. Dla mnie produkt świetnie sprawdzający się na mieszanej cerze. Jedyny minus to dostępność tego podkładu. Można go kupić w Hebe za 29,99 zł. Na prawdę jest to jeden z lepszych podkładów i jeśli np. lubicie True Match od L'Oreal to ten podkład jest do niego podobny. Warto kupić!

 A Ty jaki masz aktualnie ulubiony podkład? :)

Zobacz również inne posty

2 komentarze

  1. Tego podkładu nie używałam, a moim ulubieńcem jest helathy mix z bourjois zamiennie z fit me z maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno kiedyś go wypróbuję, na razie mam spory zapas podkładów ale jest na mojej liście ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.