Czekałam aż skończę mój puder do twarzy Benefit Hello Flawless aby zakupić to cudeńko od MAC'a. Benefitu nie skończyłam, ale już po prostu nie mogłam go dalej używać. Nie jest to dobry produkt i nie polecam go. Pokruszył mi się tak, że nie da się go dalej używać jako puder, ale nakładając go gąbeczką używam jako podkład. Dlatego nie zmartwiłam się za bardzo, że muszę go wymienić na lepszy model. Pobiegłam do sklepu stacjonarnego MAC'a i z przyjemnością dobrałam odpowiedni dla siebie kolor Medium. Tak puder Mineralize Skinfinish Mineral wreszcie zagościł w mojej kosmetyczce.



MAC Mineralize Skinfinish Natural jest to puder do twarzy z minerałami. Należy go używać do utrwalenia i wykończenia podkładu. Niektórzy używają go jako podkład, nie bardzo wiem dlaczego? Chyba nie do końca zrozumieli do czego produkt jest przeznaczony. Ja używam go tylko i wyłącznie do wykończenia makijażu, czyli na podkład. Daje bardzo ładne, naturalne wykończenie. Mogę śmiało powiedzieć, że działa rewelacyjnie z każdym podkładem, czy kremem BB, który posiadam. Ale naprawdę najlepiej sprawdza się z podkładem Bourjois Healthy Mix - moja buzia wygląda wtedy idealnie! W ogóle nie widać, że mam podkład i puder na sobie, buzia wygląda zdrowo, lekko i naturalnie. Na stronie MAC napisane jest, że puder daje nam matowe wykończenie makijażu. To prawda, ale nie jest to "tępy" mat, a właśnie naturalny mat? Szczerze mówiąc nie wiem jak go określić, po prostu subtelny mat. Moja mieszana cera zaprzyjaźniła się z nim, strefa T zaczyna się delikatnie świecić dopiero po 10h, drobna poprawka i znów jest idealnie. Opakowanie standardowe: czarny kartonik, a w nim puder w czarnym eleganckim opakowaniu, zamykanym na klik.




Mój kolor to Medium, czyli "delikatny, kremowy beż". Konsystencja produktu jest zbita, bardzo dobrze się z nim pracuje. Bez trudności można go nałożyć pędzlem. Ja używam pędzla Blush Brush z Real Techniques. Puder absolutnie nie wchodzi w zmarszczki, doskonale zakrywa drobne niedoskonałości i wyrównuje koloryt. Nie wysusza skóry, nie podkreśla wągrów i suchych skórek. Nie tworzy maski, a co najważniejsze nie ciemnieje w ciągu dnia. Nie zapycha. Ja jestem w nim zakochana. Niektórzy mogą wziąć na minus brak lusterka, ale ja biorę to na plus. Z lusterek w produktach nie korzystam. Uważam, że lusterko wygląda mało estetycznie, byłoby całe upaćkane w pudrze... Bardzo tego nie lubię. Mam go u siebie dopiero od miesiąca, ale jestem przekonana, że będzie bardzo wydajny. Na pewno posłuży mi dłużej niż rok przy codziennym użytkowaniu. Wszystkie produkty MAC, które posiadam są bardzo wydajnie.