Recenzja: La Roche-Posay, Hydreane BB Krem

10/03/2013 11:04:00 PM

W dzisiejszych czasach na rynku pojawia się coraz więcej kremów BB. Prawie każda firma ma go w swojej ofercie. Szukałam ostatnio jakiegoś kremu BB i pomyślałam o marce La Roche-Posay. Oczywiście znalazłam i nie zastanawiając się, kupiłam. 


Po trzech miesiącach stosowania produktu mogę już, co nie co o nim powiedzieć ;)

Kilka informacji o produkcie: 
  • SPF 20
  • Zawiera wodę termalną z La Roche Posay
  • Pojemność 40 ml
  • Delikatny zapach
  • Mój kolor to: teinte light ;)

Zawsze przed aplikacją kremu myję twarz żelem do twarzy z tej samej firmy. Wtedy produkt działa doskonale. Zauważyłam, że kiedy myję twarz pianką głeboko oczyszczającą z Pharmaceris, produkt zachowuje się dość dziwnie. Kremu nie dało się rozprowadzić, robiły się grudki i nie chciał się wchłaniać. Produkt ścierał się z twarzy.


Lato

Jednym słowem – porażka! Nie mam nic dobrego do powiedzenia na temat używania produktu w okresie letnim (w szczególności w upały).  Krem w ogóle nie chciał się wchłaniać, skóra świeciła się. Czułam się jakbym miała tłustą mazie na twarzy.  Nie pomogły ani bibułki matujące ani aplikacja pudru, uczucie 'tłustości' nie ustępowało. W okresie letnim nie radzę go używać.

Jesień

W przeciwieństwie do okresu letniego, krem zachowuje się bardzo dobrze. Ładnie się wchłania, twarz wygląda promiennie i świeżo. Nie ma dobrego krycia ale dla mnie nie ma to większej różnicy, ponieważ nie potrzebuję mocnego krycia. Konsystencja kremu nie jest tłusta, bardzo ładnie wyrównuje koloryt skóry.

PRZED
PO




A jak u was sprawdzał się krem? ;)

Zobacz również inne posty

0 komentarze

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.