Wishlist: co mi chodzi po głowie ;)

8/24/2014 11:55:00 AM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Chciałam Wam dzisiaj pokazać co od kilku miesięcy za mną chodzi i nie chce wylecieć z głowy. Na pewno nie zobaczycie tych produktów w jednym wielkim haulu, a w kilku mniejszych. No i pewnie nie wszystkie ;) Musiałabym chyba obrabować bank żeby wszystko na raz kupić :D Do dzieła!

KOSMETYKI

Pokazywałam Wam nie dawno jakie produkty do makijażu będę "wykańczać". Oczywiście wybrałam już dla nich godnych zastępców, które kupię na pewno. Nie szukałam dla każdego z nich zamiennika - wybrałam cztery produkty, które będą mi potrzebne. 


Od lewej: eyeliner Benefitu, który chodzi za mną od dnia premiery. Jednak jestem wytrwała i czekam na większą promocje, bo eyeliner za 119 zł mnie nie urządza. Ha chyba, że sam malowałby kreskę :D No to wtedy każdą cenę za niego bym dałam. Następnie podkład z Mac'a. Jeszcze podkładu od nich nie miałam, dlatego jestem bardo ciekawa jego działania. Wybrałam podkład nawilżający, bo jesienią podczas stosowania kremów z kwasami myślę, że to będzie dobry wybór. Róż ponownie wybiorę z Mac'a bo są bardzo trwałe i bardzo wydajne. Myślę, że tym razem wybiorę róż mineralny. Jeszcze nie wybrałam koloru. Ah i pomadka, której nie da się zdobyć... W tamtym roku nie mogłam jej dostać w żadnym Warszawskim Mac'u a na ich stronie jest wiecznie wyprzedana. Mowa o pomadce Plumful w kolorze pięknej śliwki. No nic może w tym roku ją dostane?

Jeszcze pokażę Wam kilka produktów, które chciałabym w najbliższym czasie kupić i przetestować.


Cena Beauty Blendera powala, więc na niego z pewnością się nie skuszę. Wybieram tańszą opcję jaką jest gąbeczka z Real Techniques. Ostatnio sobie myślałam, że przydałby mi się pędzel do rozświetlacza. Pędzli z Zoeva jeszcze nie miałam i z chęcią jakiegoś wypróbuje. Tusz do rzęs, który chodzi mi po głowie to Collistar Infinito. Szczoteczka jest mała i plastikowa, czyli takie jak lubię ;) Jeszcze nie miałam nic z TBS i myślę o masełku do ust. Na koniec The Balm róż do policzków.

 TOP SHOP

Od lewej: Short Sleeve Cotton Shirt, Rib Funnel Top, Polska Dot Collar Top

Potrzebuje zwykłej białej koszuli. Nie mam takiej w swojej szafie a myślę, że jest to potrzebny basic. Następna koszulka jest trochę luźniejsza. Ładnie będzie wyglądać do dżinsów z podwyższonym stanem, a na to ramoneska albo dżinsowa kurtka. Świetny outfit na luźniejsze dni. Trzecia opcja to koszulka, którą będzie można założyć wszędzie. Zależy jak się ją wystylizuje.

Mel by Melissa



Waham się między tymi balerinami. Oba modele są bardzo ładne. Baleriny ze srebrnym sercem pokryte są zamszem i trochę się waham. Mam już jedne baleriny Melissy pokryte zamszem i on powoli ściera, dlatego noszę je rzadko. Z tego względu skłaniam bardziej się ku tym z kokardą. Jeszcze nie wiem, które zakupię. A Wam które się podobają?

Bardzo chciałam sobie kupić kurtkę z ekoskórki, którą można było zakupić w Lidlu. Jako, że miałam na 8 do pracy to pomyślałam sobie, że pójdę kupić ją po pracy. Niestety, mogłam pójść zaraz po otwarciu Lidla bo po kurce nie było już nawet ceny :( Rzadko robię zakupy ubraniowe w Lidlu i na przyszłość będę pamiętała, że jak jest coś ładnego i taniego trzeba czyhać zaraz po otwarciu. No nic, muszę poszukać czegoś innego.

Wpadło Wam coś w oko z moich zachciewajek?   
Zdj: www.topshop.com, www.douglas.pl, www.szaffashoes.pl, www.mintishop.pl

Zobacz również inne posty

33 komentarze

  1. Taką gąbeczkę też bym chciała :). U mnie na chciej liście znajduje się jeszcze woda termalna Uriage i TT. Z TBS jeszcze też nic nie miałam prócz małego kremiku do twarzy, który dostałam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie kup sobie wodę Uriage bo jest to produkt uniwersalny i warto jest mieć go w swoich zbiorach. A gąbeczki do makijażu jeszcze nie używałam i jestem jej bardzo ciekawa ;)

      Usuń
  2. Obecnie wybrałam gąbeczkę z hm żeby zobaczyć jak to w ogóle działa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bardzo ufam hm. Nie raz się na nich zawiodłam. Jak się ta gabeczka sprawuje?

      Usuń
  3. Mnie ciekawią te produkty z MACa

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tą pomadke z MAC! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. pomadka z Maca cudna:)
    a melissssski tez wybralas sobie piekne;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No jest kilka ciekawych pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się ten czarny top;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietna lista, przede wszystkim ta kosmetyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie zaczyna brakować balerin, noszę je niezależnie odpory roku, w budynku najwygodniej chodzić w takich butkach. mam nadzieję, że zrealizujesz swoje chciejstwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna lista życzeń :) Ja marzę o podkładzie Maca,eyeliner mam i jest kiepski. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. gąbeczkę z RT chyba też chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo meliski też bym chciała mieć :) no i kosmetykami z MACa też bym nie pogardziła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melisski z czystym sumieniem mogę polecić ;) nie obcierają i doskonale dopasowują się do stopy ;))

      Usuń
  13. Gąbka z RT oraz podkład z MAC też są na mojej liście. Plumful podoba mi się niezmiernie...ale na innych ustach. Dla mnie jest zbyt odważna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię fioletowo-śliwkowe odcienie na swoich ustach ;)) szczególnie jesienią.

      Usuń
  14. Plumful jest piękna! To dobry wybór :-) Na gąbeczkę z RT będę się czaić i ja ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam uciekać, gdy tylko zobaczyłam tytuł posta ;) cały czas sobie wmawiam, że mam wszystko, ale boję się tak ładnie przedstawionych pokus ;)
    Moim zdaniem gąbka RT pod pewnymi względami jest lepsza niż oryginał więc polecam, podobnie jak pędzel Zoeva. Jeden z moich ulubieńców ;)
    Bawiłaś się już może tym linerem od Benefit? Ja kilka razy próbowałam zrobić kreskę testerem i nawet na dłoni nie wychodziły równe :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj też sobie wmawiam, że mam wszystko ale jakoś mi to nie wychodzi :P Miałam wczoraj robić zamówienie w minti, ale pędzel Zoeva, który chciałam jest wyprzedany. Musze poczekać.
      Z linerem Benefit bawiłam się w sklepie i bardzo mi się spodobał. Na dłoni wychodziły w miarę równe, nie wiem jak na oku - nie próbowałam.

      Usuń
    2. Nie znoszę tego! Zawsze gdy chcę zrobić zamówienie na Minti, to akurat nie ma tego, na czym zależy mi najbardziej i muszę szukać innego sklepu ;)
      Na zdjęciu masz chyba pędzel 105, a ja mam z nich jeszcze 101 i 126 i prawdę mówiąc to po ten ostatni sięgam najczęściej. Idealnie się nadaje do brązera, różu i rozświetlacza właśnie. Ma ładnie ścięte włosie po bokach i jak tak je teraz miziam, to jest nawet bardziej miękki niż 105 :)

      Usuń
    3. 105 chciałam zakupić ;) 101 wydaje mię się za duży a 126 no cóż nie przepadam za świętymi pedzelkami ;)

      Usuń
  16. Też muszę się wybrać na zakupu z moją whishlistą :))
    Pozdrawiam cieplutko :)
    Chciałabym też prosić Cię o pomoc, jeżeli możesz to zajrzyj do mojej 1 notki, z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Róż do policzków z The Balm sama chętnie bym przygarnęła- to moje małe marzenie : )

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pędzli Zoeva będziesz zadowolona :) A ten liner to raz bardzo lubię raz nie znoszę, nie wiem od czego to zależy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eyeliner już zakupiłam, ale jeszcze nie próbowałam. Choć kusi ;)

      Usuń
  19. z gąbeczki RT jestem bardzo zadowolona, choć przez jej działanie jestem jeszcze bardziej pokuszona na oryginał - zobaczymy, może po wykończeniu tej
    z eyelinera Benefit wręcz odwrotnie - miałąm miniaturkę i na pewno nie kupię pełnowymiarowego opakowania
    róż z MAC i u mnie na liście się znalazł, marzy mi się idealny mat

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.