Zdenkowani #1 2016

2/28/2016 10:20:00 AM

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam!


Luty praktycznie już za nami, więc czas podsumować zużycia w sumie z dwóch ostatnich miesięcy. W tym miesiącu nie skończyło się tylko na zbieraniu pustych opakowań zrobiłam również małą czystkę w toaletce. Nie wyrzuciłam może dużo, ale jednak kilku rzeczy się pozbyłam. Kilka kosmetyków zostało wytypowanych do wykończenia, więc za nie w pierwszej kolejności będę się brała. Jeśli jeszcze nie czytałyście o moim małym wyzwniu to zapraszam Was tutaj KLIK. W takim razie czas opróźnić pustaki :)))


Uuu widzę, że słabo u mnie z denkowaniem pięlęgnacji twarzy... Cóż zużyłam tylko Intensywne serum rewitalizujące z Bioliq. Serum jest bardzo lekkie szybko się wchłania, delikatnie nawilża i nadaje się pod makijaż. Dla suchej skóry to nawilżenie na pewno nie będzie wystarczające, ale przy mojej mieszanej jest do przyjęcia. Lubiłam je, a do kosza idzie drugie opakowanie. Podczępie jeszcze do tej kategorii Piling do Ust pomarańczowy z Pat&Rub, który co prawda nie zużyłam... No niestety przeterminował się i nie da się go dłużej używać. Czeka mnie zakup drugiego opakowania i mam nadzieje, że tym razem nie zmarnuje się. Piling jest świetny. Nawilża i wygładza nasze usta przy tym przepysznie smakując. Po zabiegu możemy go zlizać :) KLIK


Nawet nie wiecie jak się ciesze, że opakowanie Szamponu nawilżająco-regenerującego z firmy Joanna wreszcie ląduje w koszu! To był koszmar dla moich włosów! Mimo tego, że szampon powinien nawilżać włosy zupełnie tego nie robił, przesuszył je i wyglądały ogólnie jak siano. Nie kupię ponownie. W koszu ląduje również suchy szampon Batiste wersja Strenght & Shine. Nie była to może najlepsza wersja jaką używałam, ale spełniała swoje zadanie. Niby w składzie znajdziemy L-arganine, która ma wzmacniać włosy i przyspieszać ich wzrost, lecz nic takiego nie zauważyłam. 


Jeden z żeli pod prysznic, który stał u mnie pod prysznicem to Fa Magic Oil wersja Pink Jasmine. Nie powalił mnie na kolana. Miał ładny zapach, dobrze czyścił, jednak okropnie przesuszył mi skórę. O a to cieakwe bo producent pisze, że chroni skórę przed wyszeniem... No nie zgadzam się. Dostałam go podczas konferencji Meet Beauty, sama go nie kupiłam i zdecydowanie nie kupię. Chyba w każdym moim denku nie może zabraknąć kremu do rąk. Tym razem jest to Krem do rąk i paznokci głebokie nawilżenie z firmy Anida. Jest to małe opakowanie zawierające 20 ml produktu, które dostałam jako próbkę do jakiegoś zamówienia. Całkiem przyjemny nawilżający krem do rąk z olejkiem arganowym. Był spoko, ale nie powalał. Raczej nie kupię pełnowymiarowego opakowania. 


Zmysłowy Scrub Solny Delawell przeznaczony jest do dłoni, stóp i ciała. Ja używałam go tylko jako peelingu do stóp i genialnie się u mnie sprawdzał. Działanie super. Teraz szukam godnego zastępny, może polecicie mi dobry peeling do stóp? Zastanawiam się nad tym z Evree może któraś z Was używała go? Jak już o Evree mowa to zużyłam ich Regeneracyjny krem do stóp seria Max Repair. Byłam z niego zadowolona. Fajnie nawilżał przy grubszej warstwie, nie przesuszał. Może spektakularnie nie zregenerował skóry stóp, ale z pewnością ją odżywił. Kupię ponownie i może wreszcie doczeka się recenzji, bo kompletnie o nim zapomniałam :)


Uwaga bubel... Po usłyszanych pozytywnych opiniach na temat soczewek kontaktowych marki B-Lens Bio dostępnych w Rossmannie skusiłam się na ich zakup. No niestety zupełnie mi nie pasowały. Soczewki są strasznie grube, czuje je na oczach po ich założeniu, łatwo mi się przestawiają... Dodatkowo jedna naderwała mi się podczas zdejmowania, co jest absolutnie nie do przyjęcia. Nie dość, że są grubsze niż nie jedne soczewki, których używałam to właśnie na dodatek naderwały się i oczywiście musiałam ją wyrzucić. Nie kupię nigdy więcej. Z tej samej firmy natomiast polecam płyn do soczewek bo jest tani i bardzo dobrze się sprawdza. Kolejne opakowanie do wyrzucenia. Wracając do soczewek to regularnie używam Acuvue Oasys, które super się sprawdzają. W ogóle nie czuć ich na oczach, nie przesuwają się i nigdy mi się nie naderwały. W denku nie mogo również zabraknąć Nawilżających kropli do oczu Lacrimal


Zrobiłam również mały przegląd mojej toaletki i trochę kolorówki wylądowało w koszu. Tusz do rzęs KOBO Professional Ideal Volume Mascara okazał się u mnie nie wypałem. Nic mi w niej nie pasuje... Recenzje możecie znaleźć tutaj KLIK. Dodatkowo bardzo szybko wyschła, więc próbowałam ratować ją za pomocą Duraline. Niestety, nie udało się, więc bez żalu wylądowała w denku. Zabrałam się również za przegląd pomadek. Zdałam sobie sprawe, że te dwie pomadki z Maybelline Color Sensational były ze mną od prawie siedmiu lat...Generalnie to głównie leżały i ich nie używałam. Z wiadomych powodów pozbywam się ich.

Jak u Was zużycia? :) 

Zobacz również inne posty

18 komentarze

  1. Miałam tą małą wersję kremu Anida, mimu 20 ml była bardzo wydajna mi przypasowała, ale smarowałam nim dłonie latem, gdzie skóra jest mniej wymagająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje pomimo małej pojemnosci była bardzo wydajna. No własnie na lato będzie idelany, zimą moje łapki potrzebują większego nawilżenia i odżywienia :)

      Usuń
  2. ja używam z rossmanna soczewki jednodniowe soflensa :) są drogie, ale noszę je od wielkiego dzwonu także dla mnie wystarczają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to co dziennie noszę. Nie lubię się w okularach :P Zresztą soczewki są mega wygodniejsze.

      Usuń
  3. mam jedną pomadkę z Maybelline i też jakoś tak leży nieużywana.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nice products :) Thank for your follow, I'm following you back!
    ❤ J'aime Les Feuilles Rouges ❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Soczewki z Acuvue lubię, sama takie noszę ;-) Miałam kiedyś peeling do stóp od Evree, ale niezbyt regularnie korzystałam, więc się nie wypowiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe to jak ja trochę z tym kremem do stóp :P Dlatego muszę kupić drugie opakowanie żeby używać regularnie no i zrobić mu zasłuzoną recenzje :)

      Usuń
  6. też mi żele fa jakoś nie podpasowały ostatnim razem gdy je testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo oszczędna więc ciężko z denkiem u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam Batiste Kokosową, jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię szampony Batiste, a zapach żelu Fa jest dla mnie śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie Ci poszło, ja już nie denkuje.. brak mi serca do tego

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam balsam do ciała z Joanny z nawilżająco-regenerujący i na razie na niego nie narzekam, ale tego szamponu bd unikać jak ognia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. masz sporo zużyć - z nich znam w sumie tylko serum Bioliq :), u mnie denko zdecydowanie skromniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój ulubiony suchy szampon batiste:) Nieraz uratował mi życie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. od soczewek b-lens bio zaczynałam i nie było tak źle... uzywałam ich chyba z rok, potem się przestawiłam na solfens, i były trochę lepsze i tańsze ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny! Jak już tu jesteś zostaw po sobie ślad :)
Za komentarze i obserwację postaram się odwdzięczyć.